Blog Pastora

Wiara się wyraża

17 - Maja - 2011

Determinacja. To słowo najlepiej kojarzy mi się, gdy czytam fragment z Ewangelii Marka o kobiecie, która przyszła do Jezusa i została uzdrowiona w wieloletniego krwotoku (zob. 5:25-34). Wg Słownika Języka Polskiego, słowo to oznacza: zdolność do podejmowania konkretnych, stanowczych decyzji spowodowana mocnym wewnętrznym przekonaniem i siłą woli. Taką postawę dokładnie widać w tej kobiecie.

To przekonanie utwierdzało się w niej w ciągu 12-stu lat, bo jak czytam: "dużo ucierpiała od wielu lekarzy, i wydała wszystko, co miała, a nic jej nie pomogło, przeciwnie, raczej jej się pogorszyło." Widać wyraźnie, że miała już wszystkiego dość. Wydała mnóstwo pieniędzy na lekarzy, a oni niestety nie pomogli. Jej stan był coraz gorszy i żadnej  nadziei na zmianę. W tym momencie w jej życiu pojawił się Jezus i w jej ocenie jedynie On mógł dokonać niemożliwego i przerwać lata cierpień. Ujęła to tak: "jeśli się dotknę choćby szaty Jego, będę uzdrowiona". Tak też się stało.

Dlaczego została uzdrowiona? Jezus mówi jej, że dzięki jej wierze. Gdy przypatrzyłem się bliżej temu wydarzeniu, zauważyłem w tej wierze dwa aspekty: po pierwsze, kobieta  uwierzyła, że w Jezusie jest moc, aby ją  uzdrowić, a po drugie, zrobiła krok wiary dotykając się szat Jezusa. Uwierzyła i będąc zdeterminowaną zrobiła coś szalonego i nietuzinkowego, co potwierdzało jej wiarę.

Mając to na względzie, zrozumiałem, że często jest tak, że gdy zmagamy się w życiu z jakimś cierpieniem, to myślimy, że wystarczy sama wiara w moc Jezusa i już jesteśmy uzdrowieni. Jednak niczego nie doświadczamy i zadajemy sobie różne pytania: czy moja wiara nie jest za słaba, a może Bóg nie chce, abym był uzdrowiony? Innym razem znowu próbujemy dotknąć się tylko Jego szat, i w tych zewnętrznych przejawach (modlitwa, nałożenie rąk, namaszczeniem olejem) szukać uzdrowienia. Jednak one same w sobie nie działają. Samo dotknięcie się nie ma mocy. Uczniowie to jasno wyrazili: "Mistrzu, tłumy cisną się do ciebie i tłoczą, a Ty pytasz: kto się mię dotknął?".

Wiara się wyraża. Tak myślę i jestem o tym przekonany. Nie ma drogi na skróty i potrzeba obydwu wspomnianych aspektów:
- Wierzę Jezusowi. Moja wiara rodzi się z Jego Słowa /Rz 10:17/;
- Konsekwentnie, działam zgodnie z wiarą. Wyrażam ją.
Wtedy mogę doświadczać uzdrowień, znaków i cudów /Mk 11:22-24/. Tego się uczę.

pastor

PS: Masz pytania, własne zdanie, chętnie porozmawiam. Pisz: pastor@jeruzalem.pl

Polityka prywatności

W ramach naszej strony stosujemy pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies.

Zgadzam się