Nie twierdzimy, że w tej małej książce powiedziano wszystko, co można powiedzieć na ten temat. Przeciwnie, autor reprezentuje pogląd, że doktryna o Duchu Świętym może być łatwiej zrozumiana przy ograniczeniu sfery dyskusji, niż przy poszerzaniu jej granic. Dla istot ograniczonych, obecność jest bardziej zrozumiała, niż wszechobecność. Tak więc, chociaż temat tej książki jest sam w sobie wielce tajemniczy, staraliśmy się go uprościć, ograniczając się do służby Ducha Świętego w czasie, bez zajmowania się Jego wiecznym działaniem. Co Duch czynił przed ucieleśnieniem się Chrystusa i co może czynić po Jego powtórnym przyjściu, nie jest przedmiotem tej książki. Staraliśmy się raczej podkreślać i uwypuklać tą wielką prawdę, że Pocieszyciel jest obecny teraz w kościele; że my żyjemy w erze Ducha, ze wszystkimi nieopisanymi błogosławieństwami dla kościoła i świata, które On ma do dyspozycji. Dlatego, kiedy mówimy o służbie Chrystusa, rozumiemy przez to ograniczony okres czasu, a tytuł tej książki Służba Ducha odnosi się do dzieła Pocieszyciela od dnia Pięćdziesiątnicy do końca tej ery.
Co za głęboki temat do rozważania! Dla tych, którzy tego chcą, najbardziej odpowiednią modlitwą może być jedynie pokorna prośba, by sam Duch Święty uczył nas o Duchu Świętym! Z głębokim uczuciem niedoskonałości tej pracy, oddajemy ją dla użytku i błogosławieństwa tej Boskiej Osobie Trójcy, o której książka ta w tak niedoskonały sposób mówi.

A.J.G Boston, Grudzień 1894